Polędwiczki wieprzowe z pianką z kalarepki, gniecionymi ziemniakami i kolorową sałatką w dressingu z rukoli

Wielkopolska to jeden z regionów w Polsce o największym pogłowiu trzody chlewnej, stąd do tego dania wykorzystałam moim zdaniem najlepszą cześć czyli polędwiczkę. Oprócz tego wielkopolska nieodłącznie kojarzy mi się z ziemniakami także one również musiały pojawić się w tym daniu. Do tego lekka pianka z kalarepki i kolorowa, chrupiąca sałatka z dressingiem z rukoli. 

Składniki: (porcja dla 2-3 osób)
Polędwiczki:
1 polędwica wieprzowa
5 łyżek oliwy z oliwek
1 ząbek czosnku
sól,pieprz
1 łyżeczka octu balsamicznego
świeży majeranek
Pianka z kalarepki:
1 kalarepa
sól, pieprz
cukier
2 łyżki śmietanki kremówki
1 łyżka posiekanej natki pietruszki
Ziemniaki:
6 średnich ziemniaczków
6 łyżek starkowanego sera  żółtego
sól,pieprz
Sałatka:
ogórek
pomidorki koktajlowe
czerwona cebulka
papryka żółta
Dressing:
garść rukoli
3 łyżki oliwy z oliwek
1 ząbek czosnku
1 łyżka wody
1 łyżeczka octu balsamicznego
sól,pieprz
cukier

Zaczynamy od zamarynowania polędwiczki. Do półmiska wlewamy oliwę, dodajemy starty czosnek, sól, pieprz, ocet balsamiczny i listki majeranku.
Polędwiczkę oczyszczamy z błon i  kroimy na 2 cm plasterki i nacieramy marynatą. Odstawiamy do lodówki na czas przygotowania reszty składników.
Ziemniaczki szorujemy pod bieżącą wodą i gotujemy pod przykryciem aż zmiękną. Odlewamy, układamy na blachę do pieczenia wyłożoną folią aluminiową i skropioną oliwą, rozgniatamy za pomocą dużej łyżki i obficie posypujemy solą oraz pieprzem. Na każdy dajemy łyżkę startego sera. Zapiekamy ok 5 minut w 200 stopniach.
Kalarepkę gotujemy w wodzie z dodatkiem soli i cukru do miękkości. Po tym nie odlewamy tylko razem z wodą miksujemy za pomocą blendera. Dodajemy śmietankę kremówkę i miksujemy jeszcze chwilę, spieniając odrobinę. Dodajemy posiekaną pietruszkę.
Ogórki kroimy za pomocą obieraczki we wstążki, pomidorki w plasterki, cebulę w piórka i paprykę w kostkę. Przekładamy na talerz.
W pojemniku blendera umieszczamy rukolę, czosnek, wlewamy oliwę,wodę, ocet balsamiczny i doprawiamy solą, pieprzem i cukrem. Miksujemy na gładko, próbujemy i doprawiamy ponownie jeżeli trzeba.
Polędwiczki lekko ubijamy dłonią i kładziemy na mocno rozgrzaną patelnię, podsmażamy z obu stron na złoto pod przykryciem.
Na talerzu układamy polędwiczki, polewamy pianką z kalarepki, obok układamy pieczone ziemniaczki i sałatkę, która polewamy gotowym dressingiem.

Smacznego!