Bardzo lubię pizzę na cienkim i chrupiącym spodzie, ta z dodatkiem domowego sosu i 4 rodzai sera jest wyśmienita.
Składniki:
Ciasto: ( 2 średnie pizze)
Zaczyn:
20 g drożdży świeżych
1 łyżka cukru
1/2 szkl mleka
3 łyżki mąki
+
250 g mąki
1/2 łyżeczki soli
ok. 1/2 szkl ciepłej wody
Dodatki:
1 cebula
5 liści świeżej bazylii
3 świeże pomidory
2 ząbki czosnku
sól, pieprz
20 dag cheddara
20 dag sera żółtego
20 dag lazura z niebieską pleśnią
10 dag fety
suszone oregano
Na początku przygotowujemy zaczyn. Do miski rozkruszamy drożdże i mieszamy z cukrem aż zareagują i się rozpuszczą, do tego dodajemy letnie mleko i na koniec przesiewamy mąkę, mieszamy żeby nie było grudek. Odstawiamy w ciepłe miejsce na 20 minut, nakrywamy ściereczką.
Przez ten czas możemy przygotować sos. Na patelni szklimy posiekaną cebulkę, dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę. Pomidory kroimy w kostkę ( ja nie obieram bo itak blenduje sos). Przekładamy na patelnię i smażymy aż odparuje woda z pomidorów i powstanie dość gęsty sos, doprawiamy solą i pieprzem. Zestawiamy z gazu i blendujemy, na koniec dodajemy posiekaną świeżą bazylię i mieszamy.
Wracamy do ciasta. 250 g mąki przesiewamy do miski, dodajemy zaczyn, sól i dolewamy tyle wody aby uzyskać gładkie elastyczne ciasto. Zagniatamy dość długo. Tak przygotowane ciasto pozostawiamy na ok 1h do podrośnięcia w ciepłe miejsce.
Przez ten czas można starkować sery, a fetę pokruszyć na mniejsze kawałki.
Gdy ciasto będzie już dobre, dzielimy na 2 części i wałkujemy dwa cienkie placki. Każdy placek smarujemy sosem pomidorowym, ja nie lubię zbyt dużo sosu akurat w tej pizzy. Na każdą dodajemy kolejno 4 rodzaje sera. Fetę na końcu. Całośc posypujemy oregano, rozcierając je w rękach żeby uzyskać lepszy aromat.
Pieczemy ok 30 minut w 180 stopniach.
Smacznego!