Pyszny, domowy pasztet drobiowy z dodatkiem pistacji. Kroi się idealnie, nawet na cieniutkie plasterki, nie rozpada się. Pasztet pieczony w małej keksówce, 20 cm dł. Taką keksówkę możecie nabyć w sklepie internetowym Redcoon. Recenzję formy którą użyłam do pasztetu zobaczycie tutaj. Inspiracja Dobre Rady.
Składniki:
3 pojedyńcze filety z kurczaka
300 g wątróbki drobiowej
100 ml gęstej śmietany
1/2 szkl czerwonego wina
2 szalotki
2 jajka
1/2 kajzerki
1 ząbek czosnku
odrobina świeżo startej gałki muszkatołowej
1 łyżka oleju
1 łyżka posiekanych pistacji
1/2 łyżeczki tymianku
1/2 łyżeczki cząbru
6 liści laurowych
4 jagody jałowca
sól
pieprz
Piersi kurczaka kroimy na mniejsze kawałki. Szalotki obieramy i siekamy. Przekładamy piersi i szalotki do miski, dodajemy kajzerkę i czosnek, zalewamy śmietaną i pozostawiamy tak 20-30 minut.
Następnie przepuszczamy wszystko 3 razy przez maszynkę do mielenia mięsa. Dodajemy 1 rozkłócone jajko,pistacje i doprawiamy solą, pieprzem oraz gałką muszkatołową.
Oczyszczone wątróbki podsmażamy, posypujemy cząbrem oraz tymiankiem, dodajemy 3 liście laurowe i jagody jałowca, zalewamy czerwonym winem i dusimy 15 minut. Studzimy i mielimy 3 krotnie, mieszamy z rozkłóconym jajkiem. Doprawiamy solą i pieprzem, wyrabiamy masę.
Formę do pieczenia smarujemy masłem i wysypujemy mąką.
Wykładamy do niej połowę jasnej masy, na to całą masę ciemną, na to resztę masy jasnej. Najlepiej robić to zwilżonymi wodą rękami, wtedy masa nie będzie się lepić. Na wierzch dociskamy lekko 3 liście laurowe.
Pieczemy ok. 50 minut w 180 stopniach. Studzimy w formie.
Smacznego!
8 odpowiedzi
W składnikach jest podany boczek, a w opisie nie ma o nim mowy. Kiedy go dodajemy ?
Wkradł się ten boczek nie wiem skąd ;p nie powinno go wogle być. Pozdrawiam
Zdecydowanie najpyszniejszy pasztecik jaki jadłam!!! Jutro dodam zdjęcia mojego dzieła:)!
Dzięki kochana i koniecznie pochwal się efektami swojej pracy !!
Witam
Czy posiadasz oryginalną wersję przepisu z dobrych rad. zawsze robilam ten pasztet wg niego, ale zgubiłam przepis.
pozdrawiam
Ania
Aniu
Posiadam, w oryginale porcja jest podwójna w porównaniu do tej na blogu ( wątróbki ja dałam więcej w oryginale było 500 g), z przypraw nie było gałki muszkatołowej i jagód jałowca.
W oryginale blacha wyłożona była przed pieczeniem plastrami boczku po bokach i na dnie, potem wykładało się masę na pasztet i znów przykrywało plastrami boczku i listkami laurowymi.Boczku w plastrach wg przepisu 200 g.
Reszta tak samo 😉
Pozdrawiam
Dziękuję Ci bardzo 🙂
Nie ma za co 😉