Oponki, mój ulubiony słodki przysmak z dzieciństwa, lubię jak są obsypane dużą ilością cukru pudru. Mama często robiła je nam gdy chcieliśmy zjeść coś słodkiego 😀 Nie podaję proporcji mąki, bo nigdy jej nie mierzyłam, po prostu dajemy tyle ile się wgniecie.
Składniki:
1 kostka twarogu ( takiego mocniej rozdrobnionego, może być na serniki, może być zwykły w kostce lub też serek homogenizowany, ale taki gęsty )
mąka
1 jajka
1 płaska łyżeczka sody
Twaróg zagniatamy z mąką, jajkami i sodą na elastyczne ciasto, które nie będzie lepić się do rąk. Wałkujemy je na 1/2 cm placek i wycinamy większe koła szklanką i mniejsze kieliszkiem. Smażmy w głębokim tłuszczu i odsączamy na ręczniku papierowym. Obtaczamy w cukrze pudrze.
Smacznego!
Wpis dodaje do akcji „Moje smaki” ,książkę Michela Moran, zasiadającego w jury „Moje smaki”, możecie podejrzeć tutaj.
6 Responses
Słyszałam, że w zależności od oleju jakiego się użyje do smażenia to w różnym stopniu idzie ten tłuszcz odsączyć. Poleca się rzepakowy, bo ten akurat łatwo daje się odsączyć 🙂
Najlepiej po usmażeniu położyć ja na papierowy ręcznik, ale pomimo tego że są smażone w głębokim tłuszczu moim zdaniem nie czuć go, nie są nim nasiąknięte. A olej rzepakowy przede wszystkim dlatego, że ma wysoką temperaturę spalania
Ja tez je uwielbialam i juz tak bardzo dawno nie jadlam oponek!
To polecam odświeżyć przepis ;d ja też dawno nie jadłam i teraz zjadłam połowe sama ;d
a ile wychodzi oponek
Nie liczyłam trudno powiedzieć ja robię na oko i to starcza na 5 osobową rodzinę.