Podobną kaszę kiedyś robiła moja babcia, ja urozmaiciłam ją o swoje ulubione dodatki i podkręciłam smak.
Składniki:(2 porcje)
100 g kaszy gryczanej
1 szkl mleka
1 szkl soku pomarańczowego 100% Tymbark
1 łyżeczka startej skórki cytrynowej
1 łyżeczka posiekanych drobno orzechów włoskich
1 łyżeczka posiekanych drobno orzechów laskowych
1 łyżeczka posiekanych drobno migdałów
3 nasiona kardamonu
1 łyżeczka cynamonu
1 laska wanilii
szczypta soli
kilka orzeszków pinii (do podania opcjonalnie)
4 klementynki
garść posiekanych pistacji
2 łyżki płynnego miodu
+ 2 szkl soku pomarańczowego 100% Tymbark do podania
W rondelku zagotowujemy mleko z sokiem pomarańczowym, skórką cytrynową, solą, cynamonem, kardamonem i rozkrojoną na pół laską wanilii. Na suchej patelni prażymy lekko migdały, orzechy włoskie i laskowe. Gdy mleko się zagotuje dodajemy kaszę gryczaną i podprażone orzechy, mieszamy, zakrywamy i gotujemy ok 20 minut, aż kasza zmięknie i wsiąknie cały płyn( gdyby kasza wcześniej zabrała cały płyn, a była twarda, dolewamy mleka z sokiem i dalej gotujemy).
Odstawiamy by chwilę przestygła. Wyjmujemy z niej laskę wanilii i ziarenka kardamonu.
W tym czasie obieramy klementynki i wykrawamy z nich miąższ.
Na talerz wykładamy kaszę na wierzch kilka orzeszków pinii i pistacji, obok klementynki, które posypujemy pistacjami i polewamy miodem.
Podajemy ze szklanką soku pomarańczowego Tymbark.
Smacznego!