Jabłecznik straciatella

Pyszny i pięknie prezentujący się jabłecznik, idealny na przyjęcia. Inspiracja.

Składniki:
Ciasto:
130g mąki pszennej
70g mąki ziemniaczanej
170g cukru
100g miękkiego masła
70g margaryny
1 jajko
2 żółtka
Masa jabłkowa:
1,5kg jabłek (u mnie Szampion)
2 łyżki masła
2 galaretki w proszku o smaku pomarańczowym
Masa śmietanowa:
500ml śmietany kremówki o zawartości tł. min.30%
250g serka mascarpone
250g jogurtu greckiego
2/3 szklanki cukru pudru
100g płatków czekoladowych
5 łyżeczek żelatyny
1/3 szklanki zimnej wody
Galaretka pomarańczowa:
300ml soku pomarańczowego
1 czubata łyżeczka żelatyny
Dekoracja:
bita śmietana
płatki czekoladowe

Na początku przygotowujemy masę jabłkową, bo musi ona stężeć. Jabłka obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. W garnuszku rozgrzewamy masło i prażymy jabłka 3-4 minuty. Dodajemy galaretki i smażymy jeszcze ok. 2 minuty, aż galaretki się rozpuszczą. Odstawiamy do wystudzenia.

W tym czasie przygotowujemy ciasto. Ucieramy masło, margarynę i cukier na puch. Następnie dodajemy po jednym żółtku i jajko dalej ubijając. Później dodajemy obie mąki, dokładnie mieszamy. Gotowe ciasto przekładamy do formy o wymiarach 20 × 30 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Ciasto będzie gęste, więc trzema je równomiernie rozprowadzić łopatką. Pieczemy ciasto ok. 25 minut w 175 stopniach. Po upieczeniu studzimy. Na wystudzone ciasto wykładamy tężejąca masę jabłkową i wstawiamy do lodówki.

Przygotowujemy masę śmietankową.  Żelatynę zalać zimną wodą i odstawiamy do napęcznienia. Śmietankę ubijamy na sztywno. Napęczniałą żelatynę podgrzewamy do rozpuszczenia, mieszamy z odrobiną śmietanki, by wyrównać temperatury. Mascarpone ucieramy z jogurtem greckim oraz cukrem pudrem i dodajemy ubitą śmietankę, mieszając mikserem na wolnych obrotach. Dodajemy żelatynę i dokładnie mieszamy. Na koniec mieszamy już szpatułką z płatkami czekolady. Masę wykładamy na stężałą masę jabłkową. Wstawiamy znów do lodówki do stężenia.

Przygotowujemy galaretkę. Do rondelka wlewamy sok pomarańczowy i wsypujemy żelatynę, pozostawiamy do napęcznienia. Po tym czasie podgrzewamy całość do rozpuszczenia żelatyny, ale UWAGA nie dopuszczamy do zagotowania, bo żelatyna straci swoje właściwości. Odstawiamy do wystudzenia. Gdy galaretka zacznie tężeć, wylewamy ją na masę śmietankową i ponownie wstawiamy do lodówki do zastygnięcia.

Przed podaniem dekorujemy każdy kawałek bitą śmietaną i płatkami czekolady.

Smacznego!