Nie każdy próbował jak smakuje sushi, a tym bardziej nie każdy próbował zrobić je sam. Wiem, że jest wiele osób, które za nim nie przepadają, ale chciałabym żebyście się do niego przekonali. Sushi można robić tak naprawdę z czym lubimy i przede wszystkim od tego będzie zależało to czy nam ono posmakuje. Są przeróżne rodzaje sushi.  Wymienię te które ja do tej pory wypróbowałam :

1. Maki sushi – czyli ryż zawinięty w płat nori przeważnie z łososiem, ogórkiem , krewetką czy paluszkami krabowymi. Można robić je z całego płata nori lub z połowy – takie na jeden kęs.

2. Odwrócone maki sushi, inaczej zwane callifornia roll lub uromaki. Płat nori jest tu w środku, wierzch posypuje się uprażonym sezamem, można obłożyć płatami łososia itp.

3.  Nigiri sushi – wałeczek z ryżu, na to odrobina wasabi i wędzona lub surowa ryba, łosoś, tuńczyk, pstrąg czy krewetka.

4. Sushi na ciepło – przeważnie sushi maki smażone w tempurze.

5. Inne typu : sushi w ogórku i zawijane w różne sposoby wymysły.

To tylko te które ja do tej pory wypróbowałam, oczywiście z przeróżnymi kombinacjami dodatków. Nie robiłam jeszcze nigdy oshi sushi, sashimi, guankan maki, temaki sushi, inari sushi, chirashi sushi  i myślę że wiele innych o których nawet nie słyszałam.

Tak więc chciałam was zachęcić to spróbowania samemu, nie ma w tym nic trudnego, jest to także kwestia wprawy. Najważniejsze jest żeby przyrządzić odpowiednio ryż i dobrze skomponować ze sobą dodatki, a te to już kwestia gustu.

Na koniec podaję podstawowy przepis na ryż oraz zaprawę do ryżu . Mi z niego wychodzi idealny.  Zaprawę można kupić gotową, ale ja nigdy tego nie robiłam.

Aha i pamiętajmy że bardzo ważnym dodatkiem jest dobry sos sojowy. Ja używam tylko i wyłącznie Kikkoman  z czerwoną nakrętką.  Polecam. Używajmy także tylko świeżych składników, szczególnie ryb.

Kliknij – czytaj dalej

Przepis na ryż i zaprawę do sushi:

Składniki:

2 szklanki ryżu do sushi

2,5 szklanki wody

2 łyżki octu ryżowego

1,5 łyki cukru

1 łyżeczka soli

Ryż do sushi płuczemy na sitku pod zimną wodą, aż woda przestanie być mętna. Przekładamy do garnka, zalewamy wodą. Doprowadzamy do wrzenia pod przykryciem. Zmniejszamy ogień i gotujemy 10 minut. Zdejmujemy z ognia i pozostawiamy pod przykryciem na 15 minut. Gorący ryż przekładamy na duży nie metalowy półmisek cienką warstwą i pozostawiamy do  przestygnięcia. Przygotowujemy zaprawę: na patelnie wlewamy ocet, dodajemy cukier i sól, wszystko podgrzewamy do rozpuszczenia się. Polewamy rozłożony na tacy ryż. Przekładamy do miski i dokładnie mieszamy drewnianą lub bambusową łyżką by nie uszkodzić ziarenek. Sprawdzamy smak ryżu, czy trzeba więcej zalewy itp. , ewentualnie dorobić. Przed podaniem ryż powinien mieć temperaturę pokojowa i być błyszczący. Ryż można przykryć wilgotną ściereczką, ale trzeba wykorzystać tego samego dnia. Nie wstawiać do lodówki.

Także zapraszam wszystkich do udziału w akcji !!

Jeżeli ktoś ma jakieś pytania zapraszam, mogę podzielić się swoimi doświadczeniami.