Malinowe bezy z kremem toblerone
Bezy z dżemem to od dzisiaj mój hit. Dżem nadał im wspaniałego posmaku. A ten malinowy smak w połączeniu z czekoladowym kremem – boski. Inspiracja.
Składniki:
4 białka
3/4 szkl cukru (zwykłego)
3 łyżki galaretki malinowej lub dżemu
różowy barwnik spożywczy
szczypta soli
Krem:
100 g – Toblerone mlecznego
100 g śmietanki 36 %
Białka ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli. Następnie stopniowo dosypujemy cukier, dalej ubijając. Ubijamy jeszcze chwilę, aż masa robi się błyszcząca. Pod koniec dodać galaretkę lub dżem i barwnik. Masę przekładamy do szprycy z końcówką dużej gwiazdki ( u mnie Wilton 1M) i wyciskamy na blachę wyłożoną papierem na kształt róży. Suszymy w piekraniku nagrzanym do 120 stopni ok 90 minut. Po upieczeniu pozostawiamy do wysuszenia, ostygnięcia. Powinny być chrupiące, nie ciągnące.
Przygotowujemy krem. Toblerone rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Śmietankę zagotowujemy. Do rozpuszczonego Toblerone stopniowo wlewamy śmietankę, dokładnie mieszając po każdym dodaniu.
Odstawiamy do lodówki do zastygnięcia. Gdy krem całkowicie ostygnie i zgęstnieje ubijamy go mikserem jak śmietankę. Gotowym kremem przekładamy ostudzone bezy.
Smacznego!
Piękne. Takie bezowe różyczki 😉
Dziękuję 😉
Piękne bezy… Ostatnio naoglądałam się filmów na youtube jak zrobić takie róże i też planuję w ten sposób przyozdabiać ciasta 😀 Wg mnie rewelacja 😛
Zgadzam się, róże są piękne, ja kiedyś robiłam taki tort, ale wtedy nie miałam jeszcze dobrej końcówki także też chyba powtórzę taki tort.
Świetny pomysł, wygladają jak różyczki. Rewelacja!!
Dziękuje i polecam bezy z dodatkiem dżemu smakują wyśmienicie